31 grudnia 2012

One More Night

Póki co jest beznadziejnie. 
Jak będzie później? To się okaże.
Mam nadzieję, że wszystkie troski i złe myśli przeminą
i będę się naprawdę fajnie bawić.
Oby mój dom został w kawałku.
Błagam.

Szczęśliwego :)
Oby następny rok był jeszcze lepszy niż ten :)
Ja mam jedno życzenie.
Bądź przy mnie.
Po prostu bądź :*




`So I cross my heart, and I hope to die,
that I'll only stay with you one more night
And I know I said it a million times
But I'll only stay with you one more night

22 grudnia 2012

Miłość najważniejsza jest

Tak! Jestem najszczęśliwszą dziewczyną na tej planecie.
Mieć kogoś takiego jak Ty to coś niesamowicie wyjątkowego.
Jesteś cudowny.
Kocham Cię.
Kocham Cię najmocniej na świecie.



po prostu bądź !


a o blogu dowiesz się na dniach.
tak myślę ;)




`Szczęście jest tak bardzo blisko
Jeśli tego chcesz
Marzeniami zbuduj przyszłość
Swój własny los

30 listopada 2012




Poproszę o zakończenie dzisiejszego dnia. 
Proszę..





25 listopada 2012

Chodź ucieknijmy

Tyle dni wolnego tak szybko zleciało.. :(
Nie zdążyłam nic zrobić. Znaczy no zrobiłam, ale w sumie to miałam lenia.
No komu się chciało cokolwiek robić, gdy z niecierpliwością
oczekiwało się połowinek, które były tak zajebiste, że to głowa mała!
Jedna z lepszych imprez, ever !
Ja chcę jeszcze raz :D
A dziś niedziela, jutro poniedziałek.
Znowu szkoła.
Znowu kolejny tydzień, który szybko zleci.
Znowu nastanie weekend, który jeszcze szybciej nam minie.
Tym sposobem nadejdzie nam grudzień.
Kilka tygodni i święta.
Sylwester
i
Nowy Rok.

i znowu coś nowego





Chodź ucieknijmy stąd, 
nie chcę już oddychać tym zatrutym powietrzem.
 Chodź ucieknijmy stąd,
 nikt nie będzie mówił nam, co dla nas jest najlepsze.
Chodź ucieknijmy stąd,
nie patrząc czy ma to jakikolwiek sens.
Chodź ucieknijmy stąd,
czeka jeszcze na nas tyle miejsc.

11 listopada 2012

My life is brilliant

Mały podsunięty pomysł.
Malutkie marzenie na zbliżającego się sylwestra.
Dużo rozmyślań na ten temat.
Ale jeszcze nic nie wiadomo.
Chciałabym. 
On też.
Bardzo.

Pozytywne myślenie :)

I hope.







There must be an angel with a smile on her face,
When she thought up that I should be with you.

22 października 2012

Bo kocham na Ciebie patrzeć

Weekend był cudowny. W piątek świętowanie z Miluchem. 
Śmiech, płacz, łzy, krzyki, radość i wgl. Wszystko w jeden wieczór.
Północ megaśna niespodzianka. Jesteście wspaniali ! <3
A niedziela? Caluśka spędzona z nim :))
Kocham go bardzo, bardzo, bardzo i niech tak już będzie forever.
Jesteś najwspanialszy na caluśkim świecie !
Dziękuje Ci.


A życzenia złożyli mi Ci, którzy naprawdę pamiętali.
Nieliczni, ale najważniejsi :*




wariatka :**




`Dla Ciebie mógłbym zrobić wszystko
Co zechcesz powiedz tylko
Naprawdę na dużo mnie stać

15 października 2012

Twój oddech to mój tlen

Urodziny dopiero w niedziele, a już dostałam wspaniały prezent :))
Dostałam list od Lucy, u której byłam może 5 lat temu. czy 6.
Nie pamiętam, ale aż mi łzy poleciały ze wzruszenia.
Tak bardzo bym chciała do niej pojechać. Może w wakacje? :)
Niby tylko list, ale potrafi wywołać uśmiech na twarzy człowieka.
A tak po za tym to wszystko okej. Nawet bardzo :)
Na niektóre kwestie staram sie nie zwracać uwagi, niektóre omijać 
szerokim łukiem, a z niektórych perfidnie się śmiać :)

It's me :)


:*:*:*:*:*:*:*:*




`Namieszałeś w mojej głowie
Jednym gestem, jednym słowem
Nie musisz przynosić mi fiołków i bzów
Wystarczy mi, że jesteś tu

20 września 2012

I don't believe in what they say

Rok szkolny już trwa, a ja mam coraz mnie czasu na pisanie.
Dzieję się dużo. Bardzo dużo. I nie zawsze są to pozytywne rzeczy.
Święto Kwiatów za nami i powiem, że całkiem całkiem wyszło.
Występy udane, koncerty też świetne były, a o towarzystwie na święcie nawet wspomnę.
Co po święcie? Na pewno wystawimy jeszcze raz ''Imię Róży'' , 
jakaś premiera i przygotowania do mistrzostw. I hope ;)
A oprócz tego to szkoła, szkoła, szkoła. Od czasu do czasu jakaś imprezka,
jakaś 8nastka, jakiś wypad z ludźmi i git :)

A za taki błąd moja droga jaki popełniłaś, to się płaci!









`And, oh I think I've had enough,
Your attitude is really rough.
Stop getting high on all this shit,
You can't hide in the corner to escape,
from it.

9 września 2012

You weren't perfect but you made life worth it

Dawno mnie tu nie było, oj dawno.. 
Nieprawdopodobne, że przez ten czas, zmieniło się wiele rzeczy.
Wakacje minęły bardzo szybko. A jak minęły?
Włochy - rewelacja. Było świetnie. Miejsce, okolica, ludzie <3
Naprawdę , rewelka, aczkolwiek.. bardziej podoba mi się Lloret de mar.
Zdecydowanie tam było lepiej :)
Następnie.. pół dnia w swoim mieście i wyjazd nad jeziorko.
O tak, to bym z chęcią powtórzyła.
Ja i On, on i ja . Tylko my.. <3
Pomińmy to , że było jeszcze kilka innych osób, ale dla mnie liczył się tylko on <3
Po 4 dniach nad jeziorem, wyjazd na obóz taneczny.
Mimo, iż było kilka małych niemiłych sytuacji to było naprawdę fajnie ;)
A reszta? Reszta spędzona w Skc z Miluuchem :D
Rok szkolny się zaczął i pierwszy tydzień za nami.
Jak będzie dalej?
Zobaczymy.
Póki co jest naprawdę okej :)















Let's play the blame game, I love you, more
Let's play the blame game for sure.
Let's call her names, names, I hate you, more.
Let's call her names, names, for sure.
I'll call you bitch for short.
As a last resort, and my first resort
You call me motherfucker for long,
at the end of it you know we both were wrong.

18 lipca 2012

czasem już nie ogarniam to takie trudne

7 sierpnia minie rok odkąd mam tego bloga. Tak naprawdę mogłabym napisać później, 
ale od niedzieli mnie nie ma do 1.08 , a następnie akurat 7 również wyjeżdżam. 
Dlaczego założyłam tego bloga ? Bo lubię pisać tak od siebie ?
Bo chcę się dzielić z innymi tym co dobre
i tym co u mnie złe ? Może tak po prostu dla własnej satysfakcji i rozrywki ?
Wiem, że ten blog nie jest jakiś konkretny jak to niektórzy mają o modzie,
pasji czy czymś innym.
On jest taki mój . Taki typowo mój .
I wiem, że nie ma on milionów czytelników, bo tak naprawdę nie o to mi nigdy chodziło.
Wiem, że link do niego ma parę moich bliskich osób, które od czasu do czasu
wejdą i przeczytają co u mnie , jakbym akurat przez przypadek czegoś im nie powiedziała.
Przez ten rok dużo się zmieniło.
Zaczynając od zeszłorocznych wakacji, które były jedyne w swoim rodzaju. Na których,
poznałam wiele osób, takich jak Kasię, Olę, Tobiasza i Szymona,
których bardzo bardzo lubię, 
Nowy rok szkolny, nowa klasa, nowi ludzie.
Sylwester najlepszy jak do tej pory.
On i wiele związanych z nim historii .
Różnego rodzaju wyjazdy , wycieczki.
Kłótnie, sprzeczki, nowe znajomości, przyjaźnie, zauroczenia, miłości.
Może piszę tak jak pisze się w sylwestra - podsumowanie roku, 
ale co tam. To w pewnym stopniu też jest podsumowanie, bo przez cały rok
dzieliłam się tym co u mnie . Jest to coś, co lubię.
Po prostu to lubię.




a tymczasem czekamy na niedziele .
Italio, przybywamy <3 




 








`chciałbym mieć legendę do mapy twojego charakteru,
chciałbym cie zrozumieć, ale się gubię,
to cienka linia gdy twój uśmiech nagle zamienia się w burze,
przez to widzę ile miedzy nami różnic
znów ta cienka linia podzieliła nas jak równik,
znów musiałem się wkurwić wiem takie jest życie,
ale z małego problemu robisz problemów galaktykę,
czasem już nie ogarniam to takie trudne,
chciałbym Cię zrozumieć ale boje się że już nie umiem.

5 lipca 2012

W dzień gorącego lata

Poranek spędzony baardzo fajnie. :)
Słońce, spryskiwacz do trawy i aparat + muzyka na ful .
Coś wspaniałego :D
Leżenie plackiem na trawie i wyjebka na wszystko <3
Chwila zapomnienia . 

O 17 spotkanie z klasą gimnazjalną i ponownie pizza .
Dlaczego ponownie ? 
Bo wczoraj się zajadałam pizzą z moim głupkiem, który jest dla mnie
nie dobry, śmieje się ze mnie i robi mi na złość -.- 
tak, mowa o nim ;)
Znów wyjechałeś , ale na szczęście tylko na 4 dni .
Już tęsknie ;*

Fajnie, że jesteś , serio <3 



 











`Powietrze lekko drgało tak
W dzień gorącego lata
Nie wiem jak wpadłem na Twój ślad
W dzień gorącego lata
I wtedy to poznałem cię
W dzień gorącego lata
Wiedziałem, że przygarniesz mnie
W dzień gorącego lata

30 czerwca 2012

Jak statki na niebie

nic

cisza

pustka


czy zmieni się coś gdy zobaczę Cię za tydzień ?

25 czerwca 2012

Because of you

Kryzys.. przechodzę kryzys..
Zastanawiam się czy to wszystko ma sens. . . Czy to że jestem z Tobą , bo zawsze
Ciebie pragnęłam, daje mi radość i ogromną satysfakcje..
Czemu się w tym gubię.. ?
Przecież tak bardzo chciałam mieć Cię tylko dla siebie, chciałam spędzać
z Tobą każdą sekundę swojego życia, chciałam dzielić się z Tobą wszystkimi
moimi nowinami dobrymi jak i złymi, chciałam, żebyś zawsze mnie wspierał i pocieszał,
przytulał, całował i mówił słodkie słówka.. chciałam..
Chcę tego wciąż ?
Nie umiem sobie odpowiedzieć na to pytanie. 
Dlaczego ? 
Nie mogę, nie wytrzymuję już . 
Nie czuje nic .. czuje pustkę w środku.. nie chce tego.
Tak bardzo Ciebie pragnęłam. Czekałam na Ciebie .
Minął tydzień. Fantastyczny tydzień. I co dalej ?
Nie czuje już tego uroku.. Jejkuu. nie wytrzymam zaraz .
Nie wiem czy chcę z Tobą być czy nie .. 
Od godziny zadaję sobie to pytanie, ale niestety odpowiedzi nie znam.
Zaraz wakacje.. i nie wiem czy się cieszę czy nie.
Nie będzie Cie.. nie będziemy się widzieć przez dłuugi czas.
Podoba mi sie to czy nie ? 
Zatęsknię za Tobą przez ten czas ? 

CZEMU TAK BARDZO SIĘ W TYM GUBIĘ?!


pomocy..





może pomyślicie, że ten wpis nie ma sensu.. 
ale to jest miejsce , gdzie mogę z siebie wszystko wyrzucić i tylko
nie liczna część osób to czyta.
nie, on nie.




`I will not make the same mistakes that you did
I will not let myself cause my heart so much misery
I will not break the way you did
You fell so hard
I've learned the hard way, to never let it get that far

17 czerwca 2012

wiem już z kim chcę iść

Postanowiliśmy do siebie wrócić. Tak wiem, niektórzy mi mówią, że dobrze zrobiłam, 
inni zaś krytykują, ale w końcu mówią, że każdemu należy się druga szansa.
Tak, należy! I mam nadzieję, ze ją wykorzysta. 
Powiedzieliśmy sobie wszystko. Co mnie wkurza, czego po nim oczekuje,
że mam nadzieje, że się zmieni. Obiecał, że to zrobi. 
Ale ja nie chce jego obietnic.. Nie chce żadnych obietnic , bo nie chce się rozczarować.
Nie chce przechodzić tego samego po raz kolejny i kolejny..
Spokojnie, nie wkręcam się w to tak jak za pierwszym razem 
i biorę wszystko na dystans. Po prostu mam nadzieję, że naprawdę wszystko przemyślał,
nad wszystkim zastanowił się z 15 razy i wie co zrobił źle, że mnie zranił, bo jednak
jakieś tam uczucia w sobie mam, że przeżywałam to bardzo i nie chce przeżywać ponownie.
Jeżeli cały czas będzie taki jak dziś, to pokocham go jak nikogo innego
i za nic w świecie go nie oddam! 





Nie spieprz tego, proszę :(










jakieś takie, żeby były ;)





Już wiem, miłość drogę zna,
Poprowadzi mnie, przez świat,
Ty przy mnie, ja przy tobie,
Przez mrok, ku jutrzence dnia,
Świat jest lepszy gdy,
Jesteś obok ty,
                                                                                                                                                                                      Miłość drogę zna...

3 czerwca 2012

Ty jesteś lekiem na całe zło

Już czerwiec. Nareszcie. Niby tylko poniedziałek, wtorek i środa i wycieczka, ale
jest tyle zaliczeń, że nie wiem czy się wyrobie. Nie mam wgl czasu.
Wczoraj taneczny dzień dziecka, dziś warsztaty z których wróce o 17 , więc jest super.
A jutro biologia i polski z całego roku . . .
No kozacko po prostu .
Odechciewa mi się wszystkiego .
Jeszcze wczoraj sytuacje które po prostu.. szkoda słów. DNO, ŻENADA, ZERO KLASY !
Nie macie pomysłu na siebie ? no kurcze, przykro mi ( tak bardzo, że aż wcale )
Ale kurwa przepraszam bardzo, to nie jest powód żeby kraść nam muzyke ! . . . ;/
. . . 
Umc, umc , wygrałam wczoraj koszulkę I <3 SKC :D
W konkursie kręcenia pupą xd tzw robienia '' szejków '' .
A nogi to mi dziś odpadają..
Nie dam rady dziś :(



:)


`Mała sprawdź to, Ty jesteś lekiem na całe zło,
Ty wyleczysz moją duszę i ciało,
na koniec świata prosto, za Tobą pójdę dnia każdego
miłość lekiem jest, więc Ty daj mi go

16 maja 2012

Are the wonders of my world

Proszę, aby te 43 dni zleciały jak najszybciej! Błagam :<
Jak wakacje? hihi , wakacje są ustalone :)
Początek lipca - Gopło - zupa rybna :D
Środek - wieś z Blansonem 
22.07 - Włochy z Ansonem i Pauliną <33
Sierpień - obóz taneczny
końcówka - Gopło ?
Także mam nadzieję, że nudzić się nie będę
Niech tylko pogoda dopisze i git malina.
Ajajaj.. koniec roku, poprawianie ocen.. a tak bardzo mi się tego nie chce..
Także.. co ma być to będzie . Jak już żyję wakacjami . 

Pozdrawiam :*






`I've been walking in the same way as I did
Missing out the cracks in the pavement
And tutting my heel and strutting my feet
"Is there anything I can do for you dear? Is there anyone I could call?"
"No and thank you, please Madam. I ain't lost, just wandering"

4 maja 2012

Może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz

Ech.. to życie to jest udane. Raz pod górkę, raz z górki . Nie wiadomo czy płakać, czy się
śmiać . Czy płakać ze śmiechu .
Dzisiejszy wieczór ? Udany w 10000 % :D
Najpierw sprzątanie na moim cudownym osiedlu , następnie bardzo miło
spędzony czas z Miluuchem mym <3
Grill, pobyt na korcie, nocne stanie na dwudziestce . Fajnie, fajnie :)
Jest 2:48 , Miluch sobie słodko śpi, a ja piszę na blogu zamiast połozyć
się obok niej i wyspać , bo jutro pewnie będzie próba. A raczej dziś ;p

ech . 









`W moim innym świecie jest inna prawda
Tu ciebie nie ma, to tylko wyobraźnia
I może dobrze, że los nie postawił na nas
W tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania

29 kwietnia 2012

Turn up the music

Aaaaa.. jaka cudowna pogoda !!
A przede mną nauka niemieckiego i przeczytanie tematu na wos.
Teoretycznie żyję już wakacjami, zwłaszcza, że takie piękne słoneczko za oknem.
Ognisko, grill, oberwanka już zaliczone :D
What else?
Przed nami jeszcze oglądanie horroru w lesie o jakieś 22 ( co najmniej ) :)
Nie , nie jesteśmy porąbani. Znaczy, no może trochę, ale takie akcje są najlepsze.
A , i jeszcze wypad do Janek trzeba zaliczyć.
Jutrzejsze 7 godzin w szkole zleci jak z płatka i MAJÓWKA ! :D
Oberwanka lub Janki . Jeszcze się zobaczy. Jutro wszystko wyjdzie.
Albo spotkanie z Kaczuchą :)
Żyję chwilą , więc wszystko jutro wyjdzie :)
Tymczasem, idę się uczyć ..
buahahah :D









18nastkowe z 13 kwietnia :)




`Turn up the music, cause this song just came on
Turn up the music, if they try to turn us down
Turn up the music, can I hear it til the speakers blow
Turn up the music, fill your cup and drink it down

If you’re sexy and you know it put your hands up in the air

Put your hands up in the air, girl, put your hands up
If you’re sexy and you know it put your hands up in the air
Put your hands up in the air, girl, put your hands up

23 kwietnia 2012

Aby być sobą

Jak to jest.. siedzenie cały dzień w domu powinno spowodować ( chyba powinno spowodować ),
że na następny dzień lub jeszcze pod koniec tego powinnam mieć siłę na wykonywanie
jakiejkolwiek czynności.. ale mi się nie chce.. czemu ?
Czy ja już żyję wakacjami ? .. chyba tak.
No ale kto z nas już nimi nie żyje .
W końcu już tylko 65 dni pozostało do nich ( wliczając w to weekendy )
A bez nich ? Bez majówki ? Bez wycieczki i po drodze jakiś wolnych dni ?
Wyjdzie pewnie, że jeszcze jakoś miesiąc i znowu dwa miesiące odpoczynku.
Ale nie.. nie można się poddawać . chociaż zrobiłam to jakiś czas temu.
Ale nie ! mówię stanowczo NIE ! Jestem bliżej końca niż początku i miałabym zawalić?
nie, nie, nie ;] nie dam się . Muszę dać radę . Ze szkołą , jak również z innymi rzeczami.
Trzeba popracować nad sobą i nad swoją kondycją.
W końcu trening czyni mistrza, czyż nie prawda ? :)
i Miluch też da rade w swoich sprawach .
i Anson na jutrzejszych testach .
i Zuza na jutrzejszym egzaminie .
i Barca wygra mecz .
i wszystko będzie okej :>


a do grudnia tańczymy jak najwięcej .






Jak co dzień rano, bułkę maślaną
Popijam kawą, nad gazety plamą
Nikt mi nie powie, wiem co mam robić
Szklanką o ścianę rzucam, chcę wychodzić
Na klatce stoi cieć, co się boi
Nawet odkłonić, miotłę ściska w dłoni
Ortalion szary chwytam za bary
I przerażonej twarzy krzyczę prosto w nos!

22 kwietnia 2012

I'm walking away

Źle, źle, źle.! bardzo źle ! Wszystko idzie nie tak, jakbym chciała..
Wakacje coraz bliżej, coraz więcej wyjazdów typu : wycieczka, obóz .
Jeszcze mega smaczek na Włochy <3 Jejkuu.. tyle pomysłów, ale niestety brak jednego
bardzo ważnego czynnika, aby te pomysły zrealizować.. money . . . 
Z ogromną chęcią już teraz poszłabym do jakiejś roboty, żeby uzbierać kasę
i pojechać i na wycieczkę, i na obóz i do Włoch .
A szkołe pocałowałabym w cztery litery :)
. . .
Pogoda jest cudowna, a ja chora siedze w domu . . . No po prostu ekstra <3
Zamiast wyjść sobie na dwór, pospacerować sie , to ja siedze i pisze na blogu.
Może powinnam się pouczyć ? buahahahah .. lece normalnie . 
Koniec roku tuż tuż, oceny trzeba poprawić, a ja mam do tego taki zapał,
że o ja pierdziele, nie moge . . . wrr !
Jestem zła na siebie ! i na wszystkich i wszystko !
Tak bez powodu ! 
 . . .






I'm walking away from the troubles in my life
I'm walking away oh to find a better day
I'm walking away from the troubles in my life
I'm walking away oh to find a better day
I'm walking away

15 kwietnia 2012

Dlaczego kłamiesz

Czemu w tych czasach na każdym można się tak łatwo zawieść?
Przyjaciel ? Jeżeli wiesz kto to jest, chcesz nim być i wiesz jakie ma zadania
wobec drugiej osoby, to dostosuj się do nich . Pamiętaj o nich !
Bo nie po to mówię Wam mój malutki sekret, 
żebyście mu to powiedzieli . Dobrze wiecie jaka jest sytuacja
i zdawaliście sobie sprawę z tego,
że nie chciałam, aby się dowiedział, bo sama nie wiem na czym stoję .
Ale nie .. jeden podtekst i dwa wyrazy wystarczyły, aby o wszystkim się dowiedział.
Wystarczyły , abym tak łatwo mogła się na Was zawieść . Jest mi cholernie przykro .
Może i nie pierwszy i za pewne nie ostatni raz, coś co Wam powiedziałam
zostało przekazane dalej, ale .. sama nie wiem . Tak strasznie źle się z tym czuje .
I z tym, że on się dowiedział . I to właśnie przez Was ! . . .

Jeden wieczór, jedna dziewczyna, czterech chłopaków, wódka i duża ilość wylanych łez.
Komedia czy dramat ? Nie wiem .. ale wczorajszy wieczór otworzył mi oczy na świat .
Otworzył mi oczy na ludzi .. i teraz już wiem, że nie mogę nikomu ufać .
Czemu mnie tak zraniłeś ?! Myślałam, że mogę Ci ufać , że mogę powiedzieć Ci o każdej
sprawie, że zachowasz to tylko i wyłącznie dla siebie.




Myliłam się . . .














 `Kochaj mnie
Kochaj mnie
Kochaj mnie nieprzytomnie
Jak zapalniczka płomień
Jak sucha studnia wodę
Kochaj mnie namiętnie tak
Jakby świat się skończyć miał