Star a fire !

O tak, to był zdecydowanie jeden z najcięższych,
a zarazem najlepszych tygodni w moim życiu.

Brać udział w Ceremonii otwarcia Mistrzostw Świata w Siatkówce 2014

na Stadionie Narodowym w Warszawie to nie byle wyzwanie i nie codzienna okazja.

Wszystko zaczęło się przypadkowo, ale nie żałuję. Wierzę w przypadki.

W ich moc i siłę. Najwidoczniej tak musiało być. Ktoś chciał, abym

wzięła udział w tak ogromnym przedsięwzięciu.

Mam ciary na samą myśl, że tańczyłam na środku stadionu narodowego. 

Myślcie sobie co chcecie, tego uczucia nie da się opisać.

To po prostu trzeba przeżyć !

tak szybko mija. wszystko.

Wszystko co piękne, zdecydowanie za szybko się kończy.

Niesamowite jak w przeciągu kilku dni
świat może zostać wywrócony o 180 stopni.
Tak.. takie rzeczy tylko u mnie.

A teraz tak pięknie proszę o pierwszego września.

Wyjazd. Jadę. Ruszam. Tylko 5 dni. Ale jakich. Nowi ludzie. Can't wait.

A następnie poproszę o październik. Poznań. TAK! Can't wait.

 

krótkie i brązowe ?

o tak. że też wcześniej na to nie wpadłam

to zdecydowanie coś nowego. innego. lepszego.

changes. changes. changes.