23 października 2011

blood, blood, blood, blood, blood keeps rushing

Czemu na świecie muszą istnieć tak zryci ludzie ? 
Wiem, że możecie nie wiedzieć o co mi konkretnie chodzi, ale nie chciałabym wymieniać
tu imion osób lub nazwy zespołu , którego tak bardzo nie lubię.
Nie chciałabym później nie przyjemnych sytuacji, chociaż jedna sytuacja w te czy 
we wte to chyba już bez różnicy.
No ale czemu jest 11-letnie dziecko winne żeby tak się do niego odzywać?
'' Jesteś pojebana.. I nie wiem czemu dostaliście wyróżnienie.
Chyba jury jest ślepe.. ''
No proszę was.. zero wychowania, zero kultury, zero jakiegokolwiek szacunku.
Do wczoraj jeszcze byłyśmy miłe, grzeczne itp.
Ale to już przegięcie.
Na chamstwo będziemy odpowiadać chamstwem.
Jeśli jeszcze raz dojdzie do czegoś takiego . . .
to przysięgam , że pozabijam tych ludzi. 
A wtedy już będziecie odwiedzać mnie w poprawczaku :D







zdjęcia z urodzin - z piątku :)

a jutro tańczmy przed ambasadorem Egiptu . uhuhu :D


`You said you'd be there for me
in times of trouble when I need you and I'm down.
And likewise you need friendship.
It's from my side pure love but I see lately things have been changing.
You have goals to achieve,
but the roads you take are broad and heartless.
That wants you make another way.
You throw stones.
Can you see that I am human, I am breathing?
But you don't give a damn.