16 stycznia 2012

You put the boom boom into my heart

Przecież rok 2012 miał być lepszy. Miał być nasz.
A tymczasem?
Jest zupełnie inaczej niż sobie to wszystko mogłam wyobrazić.
Jest nie tak jak tego chciałam.
Dlaczego? Co jest tego przyczyną?
Naprawdę zlitowałeś się nade mną?
Naprawdę nie chciałeś mnie znowu skrzywdzić?
Nie znam Twojej odpowiedzi na to pytanie, ale dowiem się.
Dowiem się wszystkiego, czego muszę się dowiedzieć.
Mam 50% szans na to, że będzie lepiej. Ale czy tego chcesz?
Jeśli choć troszkę będziesz chciał, uda nam się.

. . .



List do pewnego osobnika, który działa mi na nerwy, 
a zarazem powoduje uśmiech na mojej twarzy i radość w moim serduszku.
Ech.. życie bywa skomplikowane.
Fortuna is fickle..
Teraz powinnam się uczyć angielskiego i matematyki,
ale jakoś mi się nie chce ;p
Jestem zmęczona strasznie, ale to dlatego, że dzień w dzień siedzę
do północy i uczę się czegoś.
Wczoraj wypadło na historię, która była tak trudna, że bez pomocy
książki, Zuzy i Tomka bym nie dała rady.
Na jutrzejszy dzień wypadł angielski, ale spoczi. Napisze. Łatwy jest :)









`Wake me up before you go go
Don't leave me hanging on like a yo yo
Wake me up before you go go
I don't want to miss it when you hit that high
Wake me up before you go-go
'Cause I'm not plannin' on going solo
Wake me up before you go go
Take me dancing tonight
I wanna hit that high