Jejkuu. jak ja się masakrycznie czuje :<
Ból głowy, katar, kaszel , czyli coś, czego tak bardzo nienawidzę.
A to jest najmniej odpowiedni moment, kiedy mogę zachorować.
Po pierwsze - premiera w niedzielę i codziennie próby.
a po drugie to masę nauki .. klasówki, kartkówki,referaty, prezentacje. -
- czyli 2 tygodnie ostrego zapierdzielania.
Chcę to ogarnąć, żeby na święta mieć spokój.
Dziś mnie jeszcze czeka WOS i chemia. Ale liczę , że
da to co miała już inna klasa, a z wosu będzie ciekawie.
Przeczytam później jeszcze raz to co mam w zeszycie , bo za pół godz
idę na Top Model :D
Oficjalnie ogłaszam, że przyjacielem,
który mnie nie opuści przez najbliższe dni
to chusteczki :)
zdjęcie sprzed tygodnia - wtedy, kiedy byłam modelką ;p
`To zwala z nóg, ten beat uderza cię siłą miliona kul
Wgniata w ziemię bass i brakuje tchu
A ty łap oddech, łap oddech!
Łap oddech, łap oddech!
Bass unosi się w powietrzu
Wgniata w ziemię bass i brakuje tchu
A ty łap oddech, łap oddech!
Łap oddech, łap oddech!
Bass unosi się w powietrzu