22 lutego 2012

We Have It All

Jak dobrze, że jutro są rekolekcje. Znaczy.. nie dobrze .
Znaczy no.. zależy pod jakim względem.
Dobrze, dlatego, że nie mam lekcji i nie musiałam się na jutro niczego uczyć.
Mogłam się zająć angielskim , na który miałam 3 tygodnie, ale jak to ja,
wszystko na ostatnią chwile. Po mamusi ;]
I mimo iż nie mam lekcji, to i tak muszę wstać o 7, żeby o 8 być już w szkole.
Jest za dziesięć północ, a ja jeszcze siedzę przed tym złem, które
pochłania mój cenny czas . . .
A czemu źle , że są te rekolekcje ?
Bo nie zdążę na mecz ! Muszę zdążyć. Nie wiem jak to zrobię, ale 
muszę na nim być ! Ja rozumiem , rekolekcje , kościół i wgl,
ale nie chcę siedzieć , a raczej stać w nim 2 godziny..
Chcę iść na mecz !! xd
Może jutro ksiądz będzie tak miły i skróci msze specjalnie dla mnie ? :D
Oby, oby, oby :D




idę do łóżka, 
bo już zasypiam nad zeszytami :<
Branoc :*







20 lutego 2012

Z Tobą mogę iść po jego kres

Weszłam tylko na chwilę, bo tak okropnie boli mnie głowa, że nie mogę wytrzymać..
Jest mi gorąco i duszno.. kręci mi się w głowie.
W sumie to powinnam leżeć już w łóżku i odpoczywać, ale stwierdziłam, że
wejdę zobaczyć co się dzieję, czy może jakieś zmiany w planie czy whatever .
Ale zmian nie ma :< 
W szkole jako tako. ujdzie. Jeszcze jutro i znów parę dni wolnego.
Rekolekcje w środę , czwartek i piątek pozwolą mi na 
jakieś tam odpoczęcie, pójście na licealiadę i zrobienie jeszcze kilku rzeczy.
Mam nadzieję, że je zrobię, bo przecie znając mnie to za nic się nie ruszę..
Potop jest czytany . ;p Wiersz powoli uczony na pamięć.
Jeszcze został mi tren i fraszki, które sądzę, że szybko pójdą :)



A i jeszcze raz podziękowania dla K. za danie mi 
dużego ' kopniaka w tyłek ' . Mam nadzieję, że chociaż trochę zmienię swój tok myślenia.
Znaczy.. nie mówię, że Twój jest genialny, bo nie jest xd.
Ale może z Twoim podejściem się coś zmieni,i docenię to , że w końcu go mam.



 



sobotnie :)





`Bo bez Ciebie życie traci sens jakikolwiek,
Bez Ciebie nie mogę nawet w nocy zmrużyć powiek.
Każdy dzień i każdą noc chcę być tylko przy Tobie,
Jesteś dla mnie najpiękniejszą, najwspanialszą z kobiet.
Więc kochaj mnie nie tylko dla przyjemności,
Z Tobą chcę być już do końca, aż po sam grób.
Ja Tobie oddaję się w całości i zrobię dla Ciebie ile tylko będę mógł.

18 lutego 2012

the wrong kind

O jejkuu.. jestem taka przemęczona. czemu? w sumie sama nie wiem.
Treningu nie miałam. Dziś też nie mam. 
Może dlatego, że poszłam spać po 1 ? I wstałam o 12 , z dwoma pobudkami -.-
Ale Kaczuuś, wybaczam Ci ;D
Plan na dziś ? Posiedzieć i pogadać z dziewczynami na urodzinach naszej Kachy :)
A wcześniej trzeba ogarnąć pokój i posiedzieć z nim trochę, o ile będzie miał siłe.
A wczoraj to mnie po prostu zabili.. 
Dać im trochę śniegu to od razu będą rzucać śnieżkami, albo nacierać.
Oczywiście nie mogło się bez tego obejść ;p
A z ich ''bałwana'' ze śniegu to ja nie mogłam ogarnąć xD
I co tu robić mając takiego chłopaka ? 
Śmiać się czy płakać?
A może płakać ze śmiechu ?








`I've tried so hard, but yet I find
Myself in love, with the wrong kind
And it's a shame, hell it's a crime
I fall in love with the wrong kind.

15 lutego 2012

To co najważniejsze zostało gdzieś w tle

4-20 , 4-20, 4-20 ! 
Jesteśmy najlepsi ! :D Uwielbiam z Wami wyjeżdżać ( gdziekolwiek ).
Z wami jest zupełnie inaczej. Zapominam o wszystkim
( bardzo się staram i przeważnie się udaje )
czuję się przy was tak naturalnie . Niczego się nie wstydzę, wiem, że z każdym z Was mogę
o wszystkim porozmawiać . Uwielbiam z Wami się śmiać, płakać , jeść tosty , chodzić 
po Białymstoku <3 I wiem, że mogę podejść do każdego z Was i na cały głos 
wykrzyczeć ' Łiiiiii ! ' z myślą o tym, jak bardzo podoba mi się chłopak z Kung-Fu Pandy,
i wiem, że każdy z Was przewróci oczami i pomyśli '' o matko, skąd ona się wzięła '' ,
i będziecie się ze mnie śmiać , a ja razem z wami :D
Ten weekend był wspaniały . I szesnastoosobowy pokój był mega <3

Ferie się skończyły.. brak chęci do nauki..
Ale chyba trzeba się spiąć i ruszyć się. Potop jest czytany.
Może w 2 tyg się wyrobie . a biologia ? Na biologię jak patrzę, to 
zwracam śniadanie . . . no sory memory, ale nie bardzo mnie obchodzą
jakieś podziały białek czy to co jest wydzielane w wątrobie czy whatever . . . 
wrr .. ale zacisnę zęby i się nauczę xd chyba ;D












`Najważniejsze jest podejście,
a dzisiaj mam złe. Bo drugą
dobę nie śpię i pije gdzieś na mieście.
To co najważniejsze zostało gdzieś w tle.
Sam nie wiem już gdzie jestem, niebo
nie jest niebieskie. Dziś nie załatwię
wszystkich trudnych spraw.
We śnie miałbym przynajmniej drugi świat.
Lecz jestem tu gdzie wódka zwala z nóg.

10 lutego 2012

I get a good feeling

W tym właśnie momencie powinnam sprawdzać czy wszystko wzięłam, 
czy niczego nie zapomniałam, a ja właśnie sobie siedzę przed laptopem,
piszę na blogu i patrze na różne rzeczy :D
Jak czegoś zapomnę to będzie złość i z nerwów zgrzytanie zębami .. 
Ale jestem pozytywnej myśli. Zaraz jeszcze raz wszystko sprawdzę, 
zjem śniadanie, zrobię kanapki na drogę i jedziemy :)
Białystok czeka !
Liczę na świetną zabawę . Oczywiście wygrana też by się przydała ;D
Także .. trzymajcie kciuki :*


a ty jesteś taki głupi, że to przechodzi
ludzkie pojęcie . . .  



 





`Oh, oh, oh, oh, oh, sometimes I get a good feeling, yeah
I get a feeling that I never never never never had before, no no
I get a good feeling, yeah
Oh oh, sometimes I get a good feeling, yeah
I get a feeling that I never never never never had before, no no
I get a good feeling, yeah

8 lutego 2012

Jesteśmy źle dobrani

Ałć.. moje nogi.. bolą.. bardzo bolą..
Jeszcze dzisiejszy i jutrzejszy trening.. Jakoś chyba przeżyję.
Jutro dd ? Hmm.. tak własnie coraz bardziej się nad tym zastanawiam.
Bo tak naprawdę, to jeszcze dziś powinnam ogarnąć lekcje, żeby jutro rano się spakować
i wieczorem iść potańczyć. W autokarze odeśpię . A jak nie to w poniedziałek,
bo nie będę w stanie iść do szkoły i będę leniuchować cały dzień.
Za te lekcje też mi się nie chce brać. Ta świadomość, że od wtorku zapierdziel
jakoś nie daje mi żyć i aż się odechciewa wszystkiego.
Potop na mnie czeka, ale noł łej.. nie przeczytam go xd



a ty co ? nasze spotkanie tak wypaliło, że o kurde . . .
jak każde inne . . .
wgl to masz zamiar się ze mną kiedyś spotkać ? . .
.
jak zatęsknisz to się odezwij :*









`Więc lepiej mnie zabij
Wyrzuć z pamięci
Lepiej odejdź, pozwól mi odejść
Lepiej zapomnij
Pozwól zapomnieć
Lepiej daj mi następną szansę

5 lutego 2012

The future's in the air

Pierwszy tydzień spędzony w górach był naprawdę udany. 
Mimo iż był duży mróz, to i tak dałam rade :)
Wróciłam w piątek wieczorem . Całą sobotę spędziłam w domu, oglądając od rana
wszystkie odcinki ''Julii'' . To wszystko przez mojego tatę, który w górach
codziennie rano oglądał powtórki i tak się wkręciłam, że musiałam obejrzeć od początku.
Będę to oglądać na internecie, bo akurat w tym samym czasie leci Pierwsza Miłość,
czego jestem mega fanką, a odcinków nie ma na internecie :D
Dziś pospałam do południa. Idealnie, bo wybieram się na imprezę i akurat jestem wyspana,
i mam nadzieję, że wytrzymam dość długo. Miałam iść sama, bo jak pytałam 
się każdego po kolei czy nie chciałby ze mną pójść, to każdy albo nie mógł, albo coś :)
No ale trudno się mówi :) W końcu znalazłam osobę, z którą się wybieram.
Tak naprawdę to mogłabym iść sama, bo będzie tam mnóstwo znajomych,
ale wiadomo, że o wiele raźniej jest jak się z kimś pójdzie i usiądzie razem
przy stoliku niż tak na chama się dosiadać do kogoś ;)
Chcę się bardzo dobrze bawić, ale nie mogę przegiąć z takiego względu, że
jutro mam trening i muszę być ogarnięta. W piątek wyjazd i caluśki weekend
z moim 4-20 :D Miśki .. podbijamy Białystok <3
A wczoraj dostałam taką koszulkę --> klik
Jest mega <33 :D Sar , dziękuje Ci jeszcze raz :*
Nie jestem jaką mega fanką ciasteczkowego potwora, ale 
podoba mi się ta postać :D Jest śmiszna postać ;p







` Take me to the magic of the moment
On a glory night
Where the children of tomorrow dream away
in the wind of change

1 lutego 2012

Bo kocham na Ciebie patrzeć

Jak ja długo na to czekałam .
Tak, powtórzę się po raz kolejny :
góry, śnieg, stok, snowboard <3
To jest to co kocham. serio
Pobyt tutaj jest wspaniały. Mogłabym tu zostać już tak na zawsze.
Za pewne znudziłoby mi się codzienne jeżdżenie na stoku,
ale co kilka dni pewnie bym śmigała :)
Tutaj jest zupełnie coś innego. Zupełnie inny klimat, inne zwyczaje .
Takie oderwanie się od codzienności jest wspaniałe.
Gdyby jeszcze tak urwać się od internetu, ale niestety,
mając go przy sobie , przynajmniej kilka razy muszę się zalogować na gg i facebooka.
Uzależnienie ? Raczej tak. Nic już na to nie poradzę.
No ale wracając do gór : to chciałabym tu jeszcze zostać, jakoś tak tydzień.
A tu niestety, to piątku tylko, bo od poniedziałku ciężkie treningi.
Znaczy , teoretycznie ciężkie ;p

A on napisał do mnie z przeprosinami.. Tylko po krótkim namyśle
z moim bratem, stwierdzamy, że był on pewnie po jakimś alkoholu
i włączył mu się syndrom jakiegoś romantyka . . . 
Sory memory ale . . .
Ale .. właśnie .. to głupie ale .. 
 Nie wiem co robić.
Czemu moje serce nie umie współpracować z moim rozumem.. ?



Kluszkowce 2012 <3



To wszystko czego chcę
To wszystko czego mi brak
To wszystko czego ja nigdy nie będę miał
To wszystko czego chcę
To wszystko czego mi brak
To wszystko czego ja nigdy nie będę miał