Rok 2013 dobiega końca. Wiele rzeczy się działo, wiele sytuacji pozytywnych jak i negatywnych miało miejsce w moim życiu, wiele nowych i ciekawych osób się pojawiło, przeróżnych propozycji, zmian na plus i minus oraz multum innych ciekawych i godnych zapamiętania zdarzeń.Czytając wpis (dokładnie) sprzed roku, mogę stwierdzić, iż moje życie zostało przekręcone o 90 stopni. Nie o 180, ponieważ (jeszcze) ''nie stanęło do góry nogami'', ale wszystko zmierza ku temu. Nie chcę się rozpisywać jakie sytuacje miały miejsce, bo to tylko i wyłącznie moja sprawa. Jakieś postanowienia na nowy rok ?
Na pewno zdać maturę, to po pierwsze. Studia ? W innym, nowym, dużym mieście. O tak, tego chcę. Tego potrzebuję. Czy coś jeszcze?
Wszystko inne samo się ułoży :)
