27 sierpnia 2011

Let's get a little wet

Dzisiejszy wypad do Warszawy jak najbardziej udany, ale z ''małym'' minusem..
NIC NIE KUPIŁYŚMY .. 
Chodziłyśmy po sklepach i ze smutkiem patrzyłyśmy i przymierzałyśmy ciuchy, których nie mogłyśmy kupić bo niestety nie miałyśmy za co. To była totalna masakra..
Było kilka naprawdę świetnych ciuchów 
(m.in. czerwono-czarny sweter, niebiesko-czarna bluzka z kokardką, jasnoróżowa bluza, czerwona sukienka za 330 zł ;/ . . . sukienka z koronki, koszula w kratę, różowa spódniczka, brązowa sukienka i buty na koturnie :p)
To są właśnie rzeczy , które ja bym kupiła , gdyby miała pieniądze.. -.- 
No ale niestety..
A od razu jak weszłyśmy do Złotych to jaki był nasz kierunek ?
McDonald's --> czekoladowy shake ;D
Kiedy zaczęłam go pić to poczułam taką ulgę :p Wreszcie spełniłam swoje ''marzenie'' xD
haha ;D
Przyjechałyśmy strasznie zmęczone (o 19) , no ale znalazłam siły żeby wyjść na dwór.
Dopiero teraz pisze na blogu, bo właśnie wróciłam do domu i strasznie mnie głowa boli..
Niby na zewnątrz nie jest zimno , ale jednak siedzenie kilka godzin na ziemi , w krótkich spodenkach i bluzce na ramiączka robi swoje.. 


To tyle na dzisiaj . 
See you later :*


nie obeszło by się bez sweet foci w przymierzalni ;D 


buty <3 ;D
sukienka na mnie była taka średnia , ale Zuza ślicznie wygląda w tej spódnicy :)

Sukienki były mega <3 Czerwonej nie było w moim rozmiarze,
ale ta w koronkę po małych poprawkach była by idealna :)


Ta była cudowna :)

Najbardziej mi się podobała <3 , ale to właśnie ta za 330 zł..
troszkę drogo..


czekając na pociąg . ;D



`Well, I’mma rip my clothes off
Take a leap and surf through the crowd
Yeah, yeah
Drippin' down my neck
Soakin' wet
Sink or swim or you drown
Yeah, yeah
Let's get a little wet
I like the way you're workin' me out
Let's get a little wet
I like the way you're workin' me out

5 komentarzy:

  1. czyżby koturny z h&m? mam takie same, ale czarne :D
    i też nie lubię chodzić po sklepach jak nie mam grosza przy duszy. to takie bolesne!
    wgl pozytywne zdjęcia, xoxo

    OdpowiedzUsuń
  2. nienawidzę chodzić po sklepach, wiedząc że i tak nie mogę nic kupić! ;(

    zapraszam do mnie lovelyskirt.blogspot.com ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ta koronkowa śliczna :) ja wybieram się na zakupy w przyszły weekend.
    dodaję do obs.:)
    czysiek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. super zdjecia w przymierzalni, a te koturny mega :)

    OdpowiedzUsuń